Na zboczach prawego brzegu Rodanu, między słynnymi mostami Pont d’Avignon i „Pont du Gard, objętych apelacją Tavel, produkuje się wyłącznie wina różowe. Sekretem jest złożoność i głębia, zaś oczywistością owocowość i kulinarna uniwersalność. Grenache, Cinsault i Syrah, 30-letnie krzewy i niska wydajność 35 hl/ha.
Klasyczne Chiaretto, żywe, orzeźwiające i smakowite, stworzone z gron zebranych z winnic w wioskach Cavaion i Bardolino, na wzgórzach po wschodniej stronie jeziora Garda. Nazwa jest prostą grą dwóch pierwszych sylab Chi-a-ret-to (KLUCZ-A).
Zweigelt z odrobiną Cabernet Sauvignon i St. Laurenta. Rosé, które powstaje metodą skrwawiania. Treściwy róż z dużą ilością owocu i przyjemną kwasowością. Soczyste, super smaczne. Idealny letni napój, zawsze pasuje!
Bestia tylko z nazwy, ta jest naprawdę piękna. Kupaż kilku szczepów białych i czerwonych, mnóstwo owocu, lekkość i soczystość. Wyobraźmy sobie picie tego wina na tarasie z widokiem na włoską zatokę, gdy słońce "wpada" do morza. To miejsce, do którego zabiera nas to wino, to zabutelkowane, zachodzące słońce. Wspaniałe na imprezy, pikniki i na każde spotkanie z przyjaciółmi.
Złożona i zaskakująca Rosatea stworzona z mieszanki białych i czerwonych odmian winogron, które zwykle nie biorą udziału w produkcji win różowych: Malvasia, Brachetto, Moscato d'Amburgo i Barbera. Każdy łyk sprawia, że wracasz po więcej!
Porzucone na kilka lat winnice z krzewami Sangiovese, przejęte w 2017 roku przez nowych właścicieli Clos Forano: "Przestrzegamy zasad rolnictwa ekologicznego, a od tego roku będziemy również robić preparaty biodynamiczne. Winnice położone są na tzw. „spungone romagnolo”, pasie gliniasto-piaszczystej ziemi, ale z obecnością wapienia (z wyraźnymi śladami dawnego dna morskiego i wieloma muszlami)".
Agadé (Agostino i Adele), czyli Rosato z gron Sangiovese wyselekcjonowanych i zebranych w winnicy Montegonzi. Świeży, owocowy i czysty sok z przyjemną lekką słodyczą. Bardzo oryginalne i niezwykle smaczne wino.
L'Entremetteuse czyli Swat. Różowy pet-nat na bazie Gamay, po dwudziestu miesiącach dojrzewania nad osadem. Szaleństwo? Wręcz przeciwnie, pokochają go wszyscy, za nos pełen czerwonych owoców, za swoistą pół-wytrawność i za perlistość. Idealny nie tylko na letnie miesiące.