Chilijska klasyka czyli Carmenere, tym razem w wersji organic i vegan.
Wina
Jest 168 produktów.
Organiczny Cabernat Sauvignon z chilijskiej eko winnicy, w dobrel relacji cena jakość. Przyjemne i łatwe w piciu.
Cara Nord produkowana w 100% z gron Garnacha pochodzących z odizolowanych, ekologicznie uprawianych działek na północnych, zalesionych zboczach gór Prades w rezerwacie przyrody Poblet.
Al-muvedre to jednoodmianowe wino ze szczepu Monastrell, które reprezentuje czystego ducha Morza Śródziemnego, tę bardziej południową i świetlistą ekspresję, którą Telmo Rodriguez ukazuje w pełnej krasie.
100% Monastrell, uprawa odbywa się w sposób przyjazny dla środowiska: żadnych środków owadobójczych, herbicydów, pestycydów. Do produkcji nie użyto żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego ani pochodnych.
Saltamarti cuvée Els Vinyerons jest jako południowe wino bardzo aromatyczne, ale jednak przy tym przyjemnie lekkie. Zachowuje świeżość, nie rezygnując z śródziemnomorskiego charakteru.
Frywolne Merlot wzięte jakby wprost z Weneckiej fiesty, a przy tym bez wątpienia eleganckie i aksamitne, spontanicznie fermentowane i bez dodatków. Polecamy!
Niepohamowane i soczyste Refosco, skore do szaleństwa, choć dzięki spontanicznej fermentacji i braku dodatków typu SO2, eleganckie i głębokie. Pierwszorzędny parter przy stole, równnież świątecznym.
Wino w ramach projektu Passionate Wine, 50/50 Syrah Malbec z regionu Tupungato w Dolinie Uco.
Mamy tutaj fanów wina eko?
Czerwone cuvee z biodynamicznej winnicy Meinklang. Soczyście i intrygująco.
Uwaga niezwykła rzadkość! Raboso zwane też Raboso Piave, to autochtoniczna odmian dla regionu Veneto, która porastała tutejsze wzgórza jeszcze przed okresem rzymskiego imperium! Musicie spróbować!
Nat Cool jest naturalnie „cool and funky”. Reprezentuje nowatorską koncepcję zapoczątkowaną przez Niepoorta, w ramach której różni producenci połączyli siły, aby stworzyć lekkie, łatwe w piciu wina. Tutaj znakomity przykład z regionu Dao. Witamy w świecie Nat Cool!
Redentore oznacza odkupiciela: wolność od zarazy, która nawiedziła Wenecję w latach 1575-1577 i przywołuje jeden z najbardziej tradycyjnych festiwali Weneckich. Zaś w osobie naturalnego i jędrnego Cabernet Sauvignon Redentore odnajdziemy związki kulinarne wprost ze wspomnianego Festiwalu.
Tempranillo z winnic uprawianych biodynamicznie z maksymalnym poszanowaniem środowiska, bez dodatku produktów chemicznych. Żywe i trwałe. A do tego obrazoburczo smaczne!
Kalabryjskie Magliocco czyli szczep będący raczej częścią kupażów, tutaj w wersji solo i naturalnej, z 15-letnich nasadzeń na wysokości 400 metrów n.p.m. Napędzany owocem i taniną, wspaniały w kuchni. Minimalne siarkowanie, na niemal niezauważalnym poziomie.
Naturalmente Rosso to kupaż, powszechny w weneckich winnicach od wieków: Merlot i Raboso. Organiczne i biodynamiczne zasady w winnicy, brak manipulacji w winiarni, rodzime drożdże i brak filtracji dają wiśniowo-malinowe, obłędnie soczyste wino. Musicie sprobować!
Telmo Rodriguez szaleje w Toro. Ale to tylko pozór, bo choć wina z tej apelacji, są zwykle przesadnie zbudowane, tutaj mamy swego rodzaju delikatność. Delikatność w Toro!
Kiedy nadchodzi karnawał i zdecydujesz się zorganizować imprezę w gronie najbliższych przyjaciół, bawcie się dobrze, przy Pampaneo Eco Tempranillo. Idealne wino na wieczór pełen smaków i przyjemności!
Gazur to młode czerwone wino produkowane przez Telmo Rodrígueza z winogron Tinto Fino (Tempranillo), które pochodzą z kilku małych winnic. Winorośl jest uprawiana zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego w Ribera del Duero, w niewielkim pasie wokół winodajnej rzeki. Gazur oferuje autentyczny dotyk charakteru Ribera del Duero.
„Czarny, jakiego nigdy nie zobaczysz w życiu, tak słodko czarny” – śpiewał poeta. I takie właśnie jest to wino na bazie Syrah i jego ciemne, słodkie odcienie, jak letnia noc, gotowe Ci skraść serce.
Umbryjska Malvasia Nera czyli jak mówi Pilar, natychmiastowe doznania radości, dawnych zbiorów, chłodnych piwnic i skąpanych w słońcu letnich przekąsek. Czegóż chcieć więcej?
Tragolargo tinto to rustykalna, śródziemnomorska czerwień z oparta na szczepie Monastrell, winorośli typowej dla regionu Alicante. Przyjazna, łatwa i zdolna do przekazania charakteru odmianowego. W tej cenie mistrzostwo!
Tradycyjna Rioja w stylu Joven, czyli bardzo pijalna i świeża, z mikroskopijnej, ekologicznej winnicy 700 metrów nad poziomem morza. Nie spodziewaj się dębu i nadekstrakcji. To pyszne, soczyste i ultraprzyjemne wino doskonałe w kuchni.
Old schoolowa czerwień Garcii z najwyżej położonych winnic Europy, między 1280 a 1340 m n.p.m. Sporo się dzieje, a to podstawowe wino!
Gaba do Xil to cudowna ekspresja winogron Mencía, śródlądowych i z wpływami atlantyckimi. Wino zawsze świeże i wyraziste, wybrane winogrona pochodzą z najbardziej wschodnich gmin DO, takich jak Santa Cruz, Las Ermitas, a przede wszystkim Larouco. Uwaga: vin de soif!
Dobre wino na co dzień. Corriente to hołd nieoficjalnej i tradycyjnej klasyfikacji win stosowanej w regionie Rioja Alavesa na początku XX wieku: „Corriente” to zwykłe, codzienne wina, proste i przystępne, które reprezentują region, jego kulturę i oczywiście tradycję winiarską.
Naturalne, emiliańskie Lambrusco o uroczej nazwie Scaramúsc, nawiązującej do postaci komicznej z Commedia dell’Arte, przedstawiającej pochodzącego z Neapolu żołnierza-samochwałę. A tu jest się czym przechwalać, bo to pełne owocu, soczyste i oczywiście musujące wino stworzone z gron Lambrusco Grasparossa (ciemny kolor i garbniki), Lambrusco di Sorbara (lekkość i elegancja) i Lambrusco Salamino (słodycz). Niskie zbiory, niewielka produkcja (3800 butelek) i porywająca jakość. Pijcie z przyjaciółmi!
Nat Cool jest naturalnie „cool and funky”. Reprezentuje nowatorską koncepcję zapoczątkowaną przez Niepoorta, w ramach której różni producenci połączyli siły, aby stworzyć lekkie, łatwe w piciu wina. Tutaj znakomity przykład współpracy z winnicą Zorzal z Nawarry. Witamy w świecie Nat Cool!
Przeurocze, naturalne Cabernet Franc 'chodzące' w kategorii lekkopółśredniej. Saint-Nicolas-de-Bourgueil w genialnej interpretacji, piorunująco szybko znikające z butelki. Pijcie lekko schłodzone!
Tamlyn Currin z portalu Jancis Robinson: "Wsadziłam go do lodówki na pół godziny, zanim spróbowałem po raz pierwszy, i gdy był jeszcze zimny, smakował street artem (czerwony, fioletowy, czarny rozpryskiwany na cegłach, chodnikach, dachach). „Krumping!” – napisałem, nie mogąc wymyślić ani innego słowa, aby opisać fenomenalną, nieskrępowaną, hipnotyzującą energię tego małego wina. Rozgrzewając się w kieliszku i butelce, smakował jak ragtime jazz, jak słodka melodia wiśni maraschino, grając głośniej i bardziej natarczywie, budując w ten sposób urokliwy finisz. Mogłabym, nabazgrałam w notesie, pić to każdego dnia mojego życia!"
Założona przez Graziano Pra i jego dwóch braci Flavio i Sergio na początku lat 80. Mała Winnica w Monteforte d'Alpone przez lata zdobyła szacunek i uwagę zarówno krytyków, jak i entuzjastów win tego regionu. Tutaj przykład klasycznej Valpolicelli.
De Sol a Sol Tempranillo, pełne i oryginalne czerwone wino ze 150-letnich krzewów, które zachwyca i ewoluuje łyk po łyku.
Kékfrankos to odmiana przynależna do Sopronu, tutaj ma swoje źródło, zaś Balf to mała wioska nad jeziorem Nezyderskim, gdzie znjadują się liczne źródła termalne. Wkrótce po upadku żelaznej kurtyny ojciec Franz Weninger zainteresował się winnicami za granicą Węgier, a teraz Franz junior czerpie dziś z tej decyzji zyski, produkując tutaj Kékfrankos (czyli austriacki Blaufränkisch). Stylistycznie dość podobne do swoich towarzyszy z Burgenlandu, ale ze względu na różne terroir mają swój własny charakter.
Prana, to Rioja pełna świeżości i finezji. W smaku uwodzi owocem i korzennymi nutami. Prawdziwa przyjemność dzielić się nią i cieszyć się z przyjaciółmi przy wędlinach (iberyjskich lub nie) i różnych tapas. Doskonała cena!
Miejscowa rzadkość, szczep Velasco z winnicy zajmującej mniej niż jeden hektar w pobliżu Quero, z około 1500 winoroślami w wieku około 150 lat posadzonych na glebie piaskowo-wapiennej. Głębokie, nieprzeniknione i tajemnicze. Bomba szczerej autentyczności, smak tej ziemi.
Jak mawiał klasyk, jedna butelka to za mało, zaś dwie to odrobinę za dużo, więc litr jest wprost idealny, tym bardziej w wersji naturalnej. Do tego owocowo-pikantny szczep Magliocco czyli nie panikuj, to tylko Kalabria! Przyjaciele będą wniebowzięci, tym bardziej, że to wino to hołd dla "Autostopem przez galaktykę".
