Chilijska klasyka czyli Carmenere, tym razem w wersji organic i vegan.
Do potraw
Jest 176 produktów.
Organiczny Cabernat Sauvignon z chilijskiej eko winnicy, w dobrel relacji cena jakość. Przyjemne i łatwe w piciu.
Cara Nord produkowana w 100% z gron Garnacha pochodzących z odizolowanych, ekologicznie uprawianych działek na północnych, zalesionych zboczach gór Prades w rezerwacie przyrody Poblet.
100% Monastrell, uprawa odbywa się w sposób przyjazny dla środowiska: żadnych środków owadobójczych, herbicydów, pestycydów. Do produkcji nie użyto żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego ani pochodnych.
Pampaneo Eco, młodsza siostra Pampaneo Natural. Pikantne, owocowe, mineralne i kwasowe, ale o wiele mniej intensywne w porównaniu do swojej naturalnej siostry. W tej cenie ht!
Saltamarti cuvée Els Vinyerons jest jako południowe wino bardzo aromatyczne, ale jednak przy tym przyjemnie lekkie. Zachowuje świeżość, nie rezygnując z śródziemnomorskiego charakteru.
Frywolne Merlot wzięte jakby wprost z Weneckiej fiesty, a przy tym bez wątpienia eleganckie i aksamitne, spontanicznie fermentowane i bez dodatków. Polecamy!
Niepohamowane i soczyste Refosco, skore do szaleństwa, choć dzięki spontanicznej fermentacji i braku dodatków typu SO2, eleganckie i głębokie. Pierwszorzędny parter przy stole, równnież świątecznym.
Wino w ramach projektu Passionate Wine, 50/50 Syrah Malbec z regionu Tupungato w Dolinie Uco.
Uwaga niezwykła rzadkość! Raboso zwane też Raboso Piave, to autochtoniczna odmian dla regionu Veneto, która porastała tutejsze wzgórza jeszcze przed okresem rzymskiego imperium! Musicie spróbować!
Redentore oznacza odkupiciela: wolność od zarazy, która nawiedziła Wenecję w latach 1575-1577 i przywołuje jeden z najbardziej tradycyjnych festiwali Weneckich. Zaś w osobie naturalnego i jędrnego Cabernet Sauvignon Redentore odnajdziemy związki kulinarne wprost ze wspomnianego Festiwalu.
Tempranillo z winnic uprawianych biodynamicznie z maksymalnym poszanowaniem środowiska, bez dodatku produktów chemicznych. Żywe i trwałe. A do tego obrazoburczo smaczne!
Kalabryjskie Magliocco czyli szczep będący raczej częścią kupażów, tutaj w wersji solo i naturalnej, z 15-letnich nasadzeń na wysokości 400 metrów n.p.m. Napędzany owocem i taniną, wspaniały w kuchni. Minimalne siarkowanie, na niemal niezauważalnym poziomie.
Naturalmente Rosso to kupaż, powszechny w weneckich winnicach od wieków: Merlot i Raboso. Organiczne i biodynamiczne zasady w winnicy, brak manipulacji w winiarni, rodzime drożdże i brak filtracji dają wiśniowo-malinowe, obłędnie soczyste wino. Musicie sprobować!
Stefano Legnani to mały producent uprawiający zaledwie dwa hektary, a jego Bamboo Road inspirowane jest bambusowymi laskami otaczającymi winnicę. Zgodnie z tradycją otrzymywana jest z mieszanki Trebbiano, Malvasia, Albana, Vermentino. Ambicją Stefano jest odtworzenie podróży w przeszłość, kiedy nie używano syntetycznych nawozów, a grona fermentowano na rdzennych drożdżach, bez klarowania, filtracji i siarkowania.
Telmo Rodriguez szaleje w Toro. Ale to tylko pozór, bo choć wina z tej apelacji, są zwykle przesadnie zbudowane, tutaj mamy swego rodzaju delikatność. Delikatność w Toro!
Kiedy nadchodzi karnawał i zdecydujesz się zorganizować imprezę w gronie najbliższych przyjaciół, bawcie się dobrze, przy Pampaneo Eco Tempranillo. Idealne wino na wieczór pełen smaków i przyjemności!
Gazur to młode czerwone wino produkowane przez Telmo Rodrígueza z winogron Tinto Fino (Tempranillo), które pochodzą z kilku małych winnic. Winorośl jest uprawiana zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego w Ribera del Duero, w niewielkim pasie wokół winodajnej rzeki. Gazur oferuje autentyczny dotyk charakteru Ribera del Duero.
„Czarny, jakiego nigdy nie zobaczysz w życiu, tak słodko czarny” – śpiewał poeta. I takie właśnie jest to wino na bazie Syrah i jego ciemne, słodkie odcienie, jak letnia noc, gotowe Ci skraść serce.
Umbryjska Malvasia Nera czyli jak mówi Pilar, natychmiastowe doznania radości, dawnych zbiorów, chłodnych piwnic i skąpanych w słońcu letnich przekąsek. Czegóż chcieć więcej?
Tragolargo tinto to rustykalna, śródziemnomorska czerwień z oparta na szczepie Monastrell, winorośli typowej dla regionu Alicante. Przyjazna, łatwa i zdolna do przekazania charakteru odmianowego. W tej cenie mistrzostwo!
Kwiatowy, słony, mineralny i pełny owoców tropikalnych pet-nat Acequión od legendy hiszpańskiego winiarstwa naturalnego, Rafy Bernabé. Czysta rozkosz!
Tradycyjna Rioja w stylu Joven, czyli bardzo pijalna i świeża, z mikroskopijnej, ekologicznej winnicy 700 metrów nad poziomem morza. Nie spodziewaj się dębu i nadekstrakcji. To pyszne, soczyste i ultraprzyjemne wino doskonałe w kuchni.
Old schoolowa czerwień Garcii z najwyżej położonych winnic Europy, między 1280 a 1340 m n.p.m. Sporo się dzieje, a to podstawowe wino!
Airén z niezwykłej winnicy w Quero, pełnej prefilokserycznych krzewów, fermentowany i dojrzewający w amforach zakopanych w winnicy. Osobny byt!
Naturalne, emiliańskie Lambrusco o uroczej nazwie Scaramúsc, nawiązującej do postaci komicznej z Commedia dell’Arte, przedstawiającej pochodzącego z Neapolu żołnierza-samochwałę. A tu jest się czym przechwalać, bo to pełne owocu, soczyste i oczywiście musujące wino stworzone z gron Lambrusco Grasparossa (ciemny kolor i garbniki), Lambrusco di Sorbara (lekkość i elegancja) i Lambrusco Salamino (słodycz). Niskie zbiory, niewielka produkcja (3800 butelek) i porywająca jakość. Pijcie z przyjaciółmi!
Przeurocze, naturalne Cabernet Franc 'chodzące' w kategorii lekkopółśredniej. Saint-Nicolas-de-Bourgueil w genialnej interpretacji, piorunująco szybko znikające z butelki. Pijcie lekko schłodzone!
Tamlyn Currin z portalu Jancis Robinson: "Wsadziłam go do lodówki na pół godziny, zanim spróbowałem po raz pierwszy, i gdy był jeszcze zimny, smakował street artem (czerwony, fioletowy, czarny rozpryskiwany na cegłach, chodnikach, dachach). „Krumping!” – napisałem, nie mogąc wymyślić ani innego słowa, aby opisać fenomenalną, nieskrępowaną, hipnotyzującą energię tego małego wina. Rozgrzewając się w kieliszku i butelce, smakował jak ragtime jazz, jak słodka melodia wiśni maraschino, grając głośniej i bardziej natarczywie, budując w ten sposób urokliwy finisz. Mogłabym, nabazgrałam w notesie, pić to każdego dnia mojego życia!"
Założona przez Graziano Pra i jego dwóch braci Flavio i Sergio na początku lat 80. Mała Winnica w Monteforte d'Alpone przez lata zdobyła szacunek i uwagę zarówno krytyków, jak i entuzjastów win tego regionu. Tutaj przykład klasycznej Valpolicelli.
Mieszanka Welschrieslinga, Pinot Gris i Traminera, wszystkie poddane 5-7 dniowej maceracji na skórze. Certyfikowana hodowla biodynamiczna, spontaniczna fermentacja w stali nierdzewnej, brak filtrowania i klarowania oraz bardzo niska zawartość siarczynów. Naturalnie mętne, nuty moreli i złocistych jagód.
De Sol a Sol Tempranillo, pełne i oryginalne czerwone wino ze 150-letnich krzewów, które zachwyca i ewoluuje łyk po łyku.
Kékfrankos to odmiana przynależna do Sopronu, tutaj ma swoje źródło, zaś Balf to mała wioska nad jeziorem Nezyderskim, gdzie znjadują się liczne źródła termalne. Wkrótce po upadku żelaznej kurtyny ojciec Franz Weninger zainteresował się winnicami za granicą Węgier, a teraz Franz junior czerpie dziś z tej decyzji zyski, produkując tutaj Kékfrankos (czyli austriacki Blaufränkisch). Stylistycznie dość podobne do swoich towarzyszy z Burgenlandu, ale ze względu na różne terroir mają swój własny charakter.
Prana, to Rioja pełna świeżości i finezji. W smaku uwodzi owocem i korzennymi nutami. Prawdziwa przyjemność dzielić się nią i cieszyć się z przyjaciółmi przy wędlinach (iberyjskich lub nie) i różnych tapas. Doskonała cena!
Miejscowa rzadkość, szczep Velasco z winnicy zajmującej mniej niż jeden hektar w pobliżu Quero, z około 1500 winoroślami w wieku około 150 lat posadzonych na glebie piaskowo-wapiennej. Głębokie, nieprzeniknione i tajemnicze. Bomba szczerej autentyczności, smak tej ziemi.
Jak mawiał klasyk, jedna butelka to za mało, zaś dwie to odrobinę za dużo, więc litr jest wprost idealny, tym bardziej w wersji naturalnej. Do tego owocowo-pikantny szczep Magliocco czyli nie panikuj, to tylko Kalabria! Przyjaciele będą wniebowzięci, tym bardziej, że to wino to hołd dla "Autostopem przez galaktykę".
Ramblís, to niezwykłe Monastrell od Rafa Bernabé, lekkie, otwarte, świeże, z dużą ilością czerwonych owoców, bardzo łatwe do picia i takie, w którym terroir zdecydowanie odgrywa wiodącą rolę. Krótko mówiąc, wino z dużą ilością charakteru, dopracowane i eleganckie, ale też wino kontrastów, soczyste i wytrawne, cudowne i orzeźwiające.
