Kupaż lokalnych gron Carignan, Cinsault, Grenache i Syrah. Od 1970 roku La Vieille Ferme, produkuje to autentyczne, uczciwe i smaczne wino z rocznika na rocznik. To jedno z najlepszych win na świecie w kategorii jakość/cena.
Kraj
Jest 56 produktów.
Pyszna biel z okolic Côtes-du-Ventoux na bazie autochtonicznych szczepów Bourboulenc, Grenache Blanc, Ugni Blanc i Vermentino. Delikatne i aromatyczne wino dla każdego i na takąż okazję.
Przestrzenne, rozkoszne i autentycznie radosne Rosé spod znaku Grenache, Syrah i Cinsault. Za te emocje, znakomita cena!
Vive l'Ardêche! Przestrzenne, rozkoszne, autentycznie radosne, uwodzące zapachami Gamay. Aromaty malin, morwy, tarty wiśniowej, a nawet nieco borowików i odrobina ziemistości. Zachwycająco pyszne wino o subtelnej taninowości i mineralności. Typ glou glou. Podawać schłodzone!
Pełny mineralności i jabłkowych aromatów Pinot Blanc czyli alzacki Clevner, to Doskonały wstęp do królestwa rodziny Wach.
Pyszny Rodańczyk, urzekający, ciepły, niemal świąteczny i relaksujący, w skrócie wszystko, czego szukasz do spędzenia czasu w dobrym towarzystwie!
Fable to mieszanka Syrah i Grenache, która sprawia, że jesteś spragniony! Do tego pikantna, soczysta i z dużą ilością czerwonych owoców i południowych ziół. Mineralność i niezwykła głębia. Zachwycające wino!
Jacquère ii Chasselas czyl Bugey, a węc jesteśmy w basenie Jeziora Genewskiego. Czysty i naturalny sok z nutami mineralnymi i cytrusowymi. Energetyczne, żywe i słone podniebienie, przyjemna kwasowość, zachęcają by ugasić pragnienie. Tak szybko jak to możliwe!
Półwytrawny Gewürztraminer z Andlau, zabójczo aromatyczny, pikantny i urzekający. Przy stole pełnym azjatyckich potraw nie ma sobie równych.
Andlau w pełnej krasie, a to zaledwie zalążek Rieslingowej miłości rodziny Wachów. Ożywczy, pełny i słony.
Siostra małego Jo, Jeanne, to klasyczne vin de soif. Trudno się oderwać od tego soczystego, owocowo-ziołowego i odświeżającego wina. Pić z umiarem, butelka szybko się kończy...
Świeże, pachnące i lekkie, napędzane dojrzałymi malinami i wiśniami, nutami śliwki i przypraw, z lekkim "spritzem" i średnią kwasowością oraz soczystym finiszem. Moglibyśmy pić to wino codziennie!
Pur Jus, jak mawiają Francuzi. Niezwykle pijalne, świeże soczyste Villages z aromatami małych czerwonych owoców, z bardzo delikatnymi taninami i doskonałą pijalnością. Glou glou!
Spora garść dojrzałych, czerwonych owoców z soczystą truskawką i cierpką czarną wiśnią na czele. Chrupki, borówkowy finisz z delikatnymi taninami i potokową mineralnością. Pełne finezji i oryginalności vin de soif!
Gamay ze 140-letnich krzewów rosnących w w Quincié, na szczycie wzgórza o granitowych zboczach na wysokości 450 metrów. Głębia do tej pory nieosiągalna dla jakiegokolwiek innego Beaujolais Villages.
Flonflons czyli stare śpiewki, bo Grenache i Syrah zawsze dają owocowo-ziołowe, potoczyste wino. Rzecz jasna wyłącznie w wersji naturalnej.
Świeże, soczyste, pełne dobrej materii bezapelacyjne Morgon z granitu i kruchych łupków, które nadają winu wyczuwalny smak terroir. Wyraźnie mineralne, głębokie i złożone.
J to Jacquere, czyli Jean-Yves Péron. Ściślej jego winorośl, bo do tego wina Patrick kupuje grona od przyjaciela. A to jest słone, pachnące skórką pomarańczową, brzoskwinią, marakują i gałką muszkatołową. Czego chcieć więcej?
Cuvee MÔL, to dzikus na bazie zaprzęgu złożonego z Syrah, Carignan, Merlot, Cinsault, Muscata i Gamay. Szczodry, soczysty i do przesady smaczny!
Patrick Bouju i jego R, czyli owernijski Riesling bez jakichkolwiek dodatków. Czysta, wulkaniczna natura i niezrównana głębia.
Mea Culpa, to również swoiste wyznanie: brak jakichkolwiek upiększeń, spontaniczna fermentacja, dojrzewanie w ceramicznych "jajach" oraz ...nieśmiałość, a przy tym atrakcyjność godna poczucia winy ;-)
70-letnia winorośl, dzikie jagody i podwyższona kwasowość z nutami liści pomidora oraz korzenia lukrecji i ziemi. Najlżejsze wino Sébasteina, a jednocześnie najbardziej kanciaste, frywolne, co przy 11% alkoholu daje niezwykle przyjemne obcowane z naturą.
Au Bon Grés, powstające na granitowym podłożu gminy Fleurie Gamay jest z pewnością najsubtelniejszym cuvée Michela Guigniera! W dużej mierze zdominowane przez kwiatowe aromaty i nuty małych czerwonych owoców oraz granatu. Tekstura jest elegancka, taniny aksamitne, a wykończenie finezyjne!
Le Claux, to w zasadzie Grand Cru Antoine'a i jego żony Laurence. Wykwintne i czarujące Grenache ze szczyptą Syrah. Zachwycające!
Powiecie: Grenache w Burgundii i to w bardzo chłodnym klimacie i na glebie gliniasto-wapiennej? Jeśli stoi za tym François Écot, to musi się udać. Świeże i dziko żywe vin de soif.
Chardonnay z małej działki w pobliżu wioski Saint Aubin. Winorośle zostały posadzone w latach 60. XX wieku i czerpią głębię i złożoność z typowej białej, żwirowej gleby bogatej w gliniasty margiel.
Jack Erre dans les Abîmes, to po prostu pomarańczowe wino ze szczepu Jacquere z winnic w Abymes w południowej Sabaudi czyli brioszka w maśle, tropikalne owoce, nieco ziół oraz cytryna i morela ze słono-mineralnym finiszem. Piękna rzecz!
Najsłynniejsze prowansalskie, a zapawne i światowe Rosé od trójcy Perrin-Pitt-Jolie (tak -Brada i Angeliny!), które jest czymś więcej niż zwykłym winem celebrytów. Zakomity rocznik, świeże i mineralne wino z delikatnymi nutami cytrusów, czerwonych owoców oraz białych kwiatów. Na koniec pozostaje uczucie niezrównanej elegancji i świeżości. I zanim się zorientujesz, kieliszek jest pusty, a kolejna butelka już odkorkowana.
Legendarny pet-nat Patricka Bouju czyli Festejar! Świeży, owocowy z mnóstwem malin i wiśni na podniebieniu, dojrzałą żurawiną, jeżynami, miętą i śliwkowym finiszem. Niebezpiecznie pyszny!
Pinot Noir, Gamay, Pinot Beurot (Pinot Gris po burgundzku), Abouriou, César, Pineau d'Aunis. Potencjalnie jedyny winiarz łączący te odmiany w jednym winie! Wino nie zostało wyprodukowane w 2021 roku z powodu złej pogody, więc bierzmy, póki jest rocznik 2020!
Świeże i mineralne czerwone (Gamay) wino z sokiem z ...limonki. Spokojnie, to tylko dodatek białych gron Chasselas. Pij lekko schłodzone na kocu piknikowym ze słońcem na twarzy.
Pyszne i arcypijalne Aligoté od François Écot, bez jakichkolwiek dodatków, starzone w amforach. Jak pisał Sławek Sochaj z Winicjatywy, może skłaniać do kontemplacji, może skłaniać do szybkiego opróżnienia butelki, może też skłaniać do jednego i drugiego jednocześnie.
Podstawowe wino od kultowego biodynamika Sébastiena Riffault. Trzydziestoletnie krzewy, owoce o wyjątkowej dojrzałości, część dotknięta botrytisem. Niezwykła mineralność i głębia, a pamiętajmy, że to dopero wstęp do niezwykłego świata Sébastiena.
Pinot Noir z lieu-dit Les Châtaigniers w Saint Aubin, z winnicy o powierzchni 60 arów, 35-letnie winorośle, czerwone margle. Wydajność 48 hl/ha. Uprawa biodynamiczna. Czego chcieć więcej?
Piękne, owernijskie cuvée na bazie kilku szczepów, z przewodnią rolą Muszkatu Aleksandryjskiego. Gęste, złożone, bogate, ale też świeże wino, które zachwyci przy stole.
W zimnym terroir Hautes Côtes, na wysokości 400 m na zboczu gliniasto-wapiennym, posadzono 70-letnie winorośle „en foule” – oldschoolową mieszankę Gamay, Pinot Noir i Chardonnay. Unikalne spojrzenie w przeszłość Burgundii. Lekko zabarwione i pachnące a przy tym wyrafinowane i oparte na terroir vin de soif. Strzeżcie się.
