Miod, banan, brzoskwinia i cytrusy - chardonnay z Nowego Świata pełną gębą.
Wina
Jest 24 produktów.
Aktywne filtry
Nazwa tego wina wzięła się od architekta stacji w Franschhoek- Sir Herberta Bakera. W butelce miękki i soczysty Shiraz z charakterystycznym aromatem ciemnych owoców.
Nazwa tego wina wzięła się od najstarszego kamiennego mostu, który nadal pozostaje w użyciu w malowniczej przełęczy Franschhoek w RPA. Pinotage to kolejny domowy cud, a ten owocowy przykład oferuje obfite smaki czarnych wiśni, goździków i dżemu malinowego.
Sauvignon Blanc zbierany w nocy, delikatnie tłoczony, aby jak najlepiej zachować charakterystyczny aromat.
Przyjemny i łatwy do picia Cabernet z regionu Coastal, którym można delektować się samodzielnie lub z przyjaciółmi przy wspaniałym posiłku, a nawet przez kolejne 2-3 lata pozwolić mu dojrzeć w piwniczce.
Syrah od specjalisty od Syrah z doliny Elquim, najdalej wysuniętej na północ winiarnii w Chile.
Charakterystyczny dla regionu kupaż Welshrieslinga, Rieslinga i Traminera. III miejsce dla najlepszego wina białego w Polsce do 30 PLN wg Magazynu Wino za rocznik 2008!!
Smakowite Sylvánské Zelené od biodynamicznych producentów z Moraw z genialną etykietą. Na piknik/imprezę jak znalazł!
Znakomite Carménère z wyjątkowej winnicy w Dolinie Cachapoal. Soczysty i fenomenalnie aromatyczny!
Swoista ciekawostka Gewurztraminer z mocno egzotycznych okolic i zaskakująco wytrawny jak na ten szczep. Krzewy przywiezione z RPA w 2000 roku.
Dolina Leyda dzięki wpływowi zimnego Prądu Humboldta, charakteryzuje się chłodną pogodą, z umiarkowanymi opadami deszczu, co stwarza szczególnie dobre warunki dla winorośli. Wyjątkowo dobrze udaje się tutaj Sauvignon Blanc stanowiący 45 % upraw. W tym konkretnym przypadku bardzo umiejętnie wykorzystano terroir.
Pochodzące z trzech winnic Széldomb, Tavaszó i Babszök grona Pinot Noir, Merlot i Cabernet Franc dały niezwykle soczyste i smaczne wino. Jedna butelka to za mało!
Świetny rizling reński z uprawianych od tysiąca lat winnic opactwa Benedyktynów.
Sauvignon Blanc pochodzące z bardzo szczególnego obszaru w Cachapoal, bezpośrednio u podnóża Andów. Chrupkie, świeże i pełne aromatów agrestu, guawy i białego pieprzu wino. 92 punkty od Jamesa Sucklinga.
James Suckling i 91 punktów: "Świeże, czarne porzeczki i rozgnieciony czarny pieprz oraz fiołki, ziarniste taniny i pikantność umami wraz z soczystym zwieńczeniem".
To wino uwodzi. Uwodzi, a my stajemy się zachłanni. Bo któż nie miałby ochoty na biodynamicznego, różowego Zweigelta znad Balatonu?
Zachwycający Balaton, głównie na bazie Olaszrizlinga z dziesięcioprocentowymi dodatkami w postaci Tramini i Sauvignon Blanc, dojrzewający częściowo w amforach i minimalnie siarkowany przed butelkowaniem (10 mg/l). Piękne wino o niezwykłej głębi.
Sauvignon Blanc w pomarańczowych okularach i morawskim entourage'u. Cudownie pachnący i kulinarnie niemal idealny. Must have!
Fehérburgundi czyli Pinot Blanc. Wiąże się z tym zabawna historia, bo tak naprawdę, to miało to być... Pinot Noir, ale ktoś po drodze zawalił i dzięki temu mamy arcy-piękne wino o, przypominających wiosnę aromatach, kwiatowej łąki. Głęboka mineralność i pobudzająca apetyt słoność. Śmiało!
Pomarańczowe niskointerwencyjne wino — zamknięte w butelce słońce znad Balatonu. Kristinus to położone na południowo-zachodnim brzegu Balatonu, gospodarstwo winiarskie, które uzyskało certyfikat Demeter we wrześniu 2022 roku. Promuje bioróżnorodność, co przyczynia się do wysokiej jakości zbiorów.
Nach od staroczeskiej nazwy koloru tego wina. Typowe wiejskie morawskie czerwone wino, jakie się piło przed pojawieniem się nowych dębowych beczek, odkwaszaczy, fałszywych tanin i innych wynalazków ukrywających lekki, jasny, charakter lokalnych win. Klasyczna soczystą morawska czerwień, wino, które można pić nawet bez umiaru....
Mandolás
jest jedną z winnic Oremus i jest obsadzona wyłącznie Furmintem, najszlachetniejszą odmianą regionu.
Cartology to winna eksploracja Przylądka, która stylem i smakiem ma nawiązywać do tradycyjnych win z RPA. Winnica, założona w 2010 roku przez Chrisa i Suzaan Alheit, którzy zdecydowali się na niskointerwencyjne metody produkcji.
Miasto Franschhoek pierwotnie nazywało się Oliphants Hoek, co oznacza Słoniowy Zaułek, a zostało tak nazwane na pamiątkę stad słoni, które licznie wędrowały po okolicznych wzgórzach i dolinach. Przez pobliską przełęcz górską te majestatyczne stworzenia przemieszczały się między swoimi letnimi i zimowymi pastwiskami. Do dziś dolina Franschhoek ma słonia jako swój symbol. Ostatniego słonia widziano opuszczającego dolinę pod koniec XIX wieku, fakt ten stanowi inspirację dla tego charakterystycznego wina.
