„Szczególnie lubię to wino, które jest swego rodzaju hołdem dla border collie, który mieszkał z nami przez piętnaście lat. Otto to najmłodsze wino jakie mamy, świeże, gotowe do picia. Wino, które zawsze należy mieć w piwnicy”. Tyle Graziano Prà, a my dodamy, że to świetny partner przy stole!
Wina
Jest 22 produktów.
Smakowite Sylvánské Zelené od biodynamicznych producentów z Moraw z genialną etykietą. Na piknik/imprezę jak znalazł!
Mamy tutaj fanów wina eko? Warto spróbować, szczególnie w upalny wieczór.
Białe cuvee z biodynamicznej winnicy Meinklang. Lekko, świeżo i przyjemnie.
Musaguzzo, jak mówi Andrea, to miejsce i stan umysłu, który przywołuje formę, jaką chcieliśmy dla naszego ponownie fermentowanego wina. Miękki i pionowy „pet nat”, który jest ostry i żywy, aromatyczny i gasi pragnienie. Wino, które nie zdradza swojej dzikiej natury i nie zna granic.
Super smaczny i doskonale zbalansowany między pestkowymi owocami i rozdrobnionymi jabłkami w Hárslevelü oraz ostrą kwasowością, jasnością i mineralnością z Juhfark. Smakuje jak letnia mikstura z polnych kwiatów, białych owoców, zielonych jabłek i cierpkich cytryn z subtelną drożdżową nutą, która łagodzi intensywną kwasowość.
80% Pinot Noir, 20% Blaufrankisch i Zweigelt (25 mg/l) - zamykany kapslem różowe frizzante. Bardzo niebezpiecznie pijalne!
Morawski Ryzlink Rýnský w niebieskich okularach (etykieta!). Świeży, lekki i pachnący kwiatami. Koniecznie spróbujcie!
Tamlyn Currin z portalu Jancis Robinson: "Wsadziłam go do lodówki na pół godziny, zanim spróbowałem po raz pierwszy, i gdy był jeszcze zimny, smakował street artem (czerwony, fioletowy, czarny rozpryskiwany na cegłach, chodnikach, dachach). „Krumping!” – napisałem, nie mogąc wymyślić ani innego słowa, aby opisać fenomenalną, nieskrępowaną, hipnotyzującą energię tego małego wina. Rozgrzewając się w kieliszku i butelce, smakował jak ragtime jazz, jak słodka melodia wiśni maraschino, grając głośniej i bardziej natarczywie, budując w ten sposób urokliwy finisz. Mogłabym, nabazgrałam w notesie, pić to każdego dnia mojego życia!"
Mieszanka Welschrieslinga, Pinot Gris i Traminera, wszystkie poddane 5-7 dniowej maceracji na skórze. Certyfikowana hodowla biodynamiczna, spontaniczna fermentacja w stali nierdzewnej, brak filtrowania i klarowania oraz bardzo niska zawartość siarczynów. Naturalnie mętne, nuty moreli i złocistych jagód.
Pét-Nat Tornado na bazie szczepu Veltlínské Zelené (czyli Gruüer Veltlinera), nawiązujący swą nazwą do żywiołu, który niemal zniszczył w 2021 roku winnicę, z której jest wytwarzany. Dziki i niepohamowany jak wiatr!
Dla fanów lekkich i organicznych win: biodynamiczne Beaujolais Villages w świetnej relacji cena/jakość
Cinciallegra, dzięki krótszej niż w przeszłości maceracji na skórach, staje się tym samym pet-natem o szalonej osobowości, pełnym smaku spod znaku cytrusów i doskonałej kwasowości. Ogromna przyjemność!
Nach od staroczeskiej nazwy koloru tego wina. Typowe wiejskie morawskie czerwone wino, jakie się piło przed pojawieniem się nowych dębowych beczek, odkwaszaczy, fałszywych tanin i innych wynalazków ukrywających lekki, jasny, charakter lokalnych win. Klasyczna soczystą morawska czerwień, wino, które można pić nawet bez umiaru....
Na ten moment, gdy magnum wydaje się zbyt dekadenckie, ale zwykła 750 po prostu nie wystarczy.
Porywający pét-nat na bazie Catarratto z bogatych w żelazo wapiennych zboczy w północno-zachodniej Sycylii, bez jakichkolwiek dodatków. Żywe arcydzieło!
Casè Bianco powstaje z czterech różnych odmian białych winorośli (Malvasia, Marsanne, Ortrugo, Sauvignon Blanc) rosnących w tej samej winnicy, wymieszanych z innymi czerwonymi krzewamii Taki układ był w przeszłości powszechny w regionie, a sama winnica jest dość stara. Alberto zdecydował się trzymać tradycji nawet w procesie winifikacji, stosując umiarkowaną macerację na skórkach, która daje zaskakujący efekt słodkich, owocowych perfum z nieoczekiwanym wytrawnym smakiem. Wspaniałe wino na randkę i spotkania z przyjaciółmi
Monticelli Bianco to wino pomarańczowe, wspaniała interpretacja Garganegi z dodatkiem szczypty Trebbiano di Soave pozostawionej do maceracji na skórkach przez długi czas. Wspaniała interpretacja jak wszystkie wina utalentowanej Silvii Tezzy!
"Dangerously drinkable.Approach at your own risk." Ostrzeżenie nie bez przyczyny widniejące na kontretykiecie, tego kultowego już wina z parceli Sahara w Wielkopowłowickim subregionie Moraw.
Jack Erre dans les Abîmes, to po prostu pomarańczowe wino ze szczepu Jacquere z winnic w Abymes w południowej Sabaudi czyli brioszka w maśle, tropikalne owoce, nieco ziół oraz cytryna i morela ze słono-mineralnym finiszem. Piękna rzecz!
Friulano, Muszkat i Riesling z Kalifornii? Czemu nie! A jeśli jest to wersja pomarańczowa, do tego bez jakichkolwiek dodatków, to tym bardziej spróbujmy. Rut to w końcu, wnosząc ze starotestamentowego imienia, wierna towarzyszka, podobnie jak jej wino, zaś Tatto, to po prostu z włoskiego lekkość. Delikatne, amerykańskie wino?! My też byliśmy w szoku.
Rewelacyjny Pinot Noir od biodynamicznego producenta z Burgundii, czysto i elegancko!
Wino "sans soufre ajouté" bez dodatku siarki. Certyfikowane przez stowarzyszenie Demeter co gwarantuje, że nie były przy produkcji stosowane syntetyczne nawozy, czy chemiczne środki ochrony roślin, a w procesie przetwórczym sztuczne dodatki.
