770 Miles Zinfandel Rosé on Vivino
Kalifornijski White Zinfandel, czyli jak sama nazwa wskazuje wino różowe, półwytrawne, lekkie łatwe i przyjemne. Idealne na piknik i imprezę.
Jest 19 produktów.
770 Miles Zinfandel Rosé on Vivino
Kalifornijski White Zinfandel, czyli jak sama nazwa wskazuje wino różowe, półwytrawne, lekkie łatwe i przyjemne. Idealne na piknik i imprezę.
Nazwa tego wina wzięła się od architekta stacji w Franschhoek- Sir Herberta Bakera. W butelce miękki i soczysty Shiraz z charakterystycznym aromatem ciemnych owoców.
Nazwa tego wina wzięła się od najstarszego kamiennego mostu, który nadal pozostaje w użyciu w malowniczej przełęczy Franschhoek w RPA. Pinotage to kolejny domowy cud, a ten owocowy przykład oferuje obfite smaki czarnych wiśni, goździków i dżemu malinowego.
Przyjemny i łatwy do picia Cabernet z regionu Coastal, którym można delektować się samodzielnie lub z przyjaciółmi przy wspaniałym posiłku, a nawet przez kolejne 2-3 lata pozwolić mu dojrzeć w piwniczce.
Zin, jak mówi się o tym szczepie, to kalifornijski klasyk. Rozbuchany, pikantny i nieprzyzwoicie smaczny, pełny leśnych owoców (jeżyna, malina), z nutą rodzynek i akcentem wanilii. Złożony i długi.
Kalifornijskie Chardonnay od światowej sławy producenta.
We wczesnych latach gorączki złota James Bryant Hill przybył z Bostonu do Kaliforn, ale nie w poszukiwani żółtych bryłek, a raczej po to, aby uprawiać ziemię nad rzeką Salinas. Dzisiaj mija już 170 lat od tamtych wydarzeń, a Chardonnay (i inne grona), owiane morską bryzą znad zatoki, smakuje równie pięknie i soczyście.
Uwodzicielskie Pinot Noir znad zatoki Monterey, pełne malin i soczystości, która powala na kolana. Piękne wino w świetnej cenie!
Chardonnay pełne aromatów owoców tropikalnych i pestkowych zrównoważonych złożonością dębu i wanilii prowadzących długiego i soczystego finiszu.
Ukochany przez Polaków Zinfandel - Jak espresso z letnim puddingiem!
Hrabstwo Sonoma to jeden z najlepszych regionów do uprawy światowej klasy Pinot Noir. Clines byli pionierami w południowym hrabstwie Sonoma, sadząc winorośl Pinot Noir prawie 20 lat temu.
Klasyczny, choć amerykański klaret na bazie Cabernet Sauvignon z niewielkim dodatkiem Petit Verdot, Merlot i Cabernet Franc. Miękkie i krągłe wino z soczystymi taninami i uwodzicielskimi aromatami śliwki, czarnej porzeczki, mokki i crème brûlée.
Touriga Nacional, Sousão, Tinta Roriz i... Sauvignon Blanc, odrobina, ale ważna. Brzmi jak portugalski kupaż, ale to Mendoncino czyli Kalifornia, ze swoim obrazoburczo pięknym słońcem i morską bryzą.
Cartology to winna eksploracja Przylądka, która stylem i smakiem ma nawiązywać do tradycyjnych win z RPA. Winnica, założona w 2010 roku przez Chrisa i Suzaan Alheit, którzy zdecydowali się na niskointerwencyjne metody produkcji.
Włoskie szczepy, to również sól tej ziemi. W Mendocino rosną z powodzeniem Arneis, Barbera, Dolcetto, Montepulciano i Nebbiolo. To one tworzą to zdumiewające i ze względu na fermentację węglową, dają klasyczne dla kraju nuty coca, czy jak kto woli, pepsi coli. A może to tylko nasze przywidzenia? Niesamowicie soczyste, smakowite i kulinarnie doskonałe wino. Zakochacie się! I pamiętajcie, żeby je schłodzić, odwdzięczy się.
Grüner Veltliner stanowi około jednej trzeciej wszystkich winogron uprawianych w Austrii i jest powszechnie uprawiany również w Czechach i na Słowacji, ale szacuje się, że prawie 100 akrów jest uprawianych w Kalifornii. Pierwsze winorośle Grüner zasadzono tam w 2010 roku bo są maniakami. A maniacy wina kochają Grünera za cudowną pikantną mineralność połączoną z pop-rockową kwasowością, jest niezwykle aromatyczny i świetnie nadaje się do łączenia z jedzeniem.
Hrabstwo Monterey, z kombinacją ciepłych dni i chłodnych wiatrów późnym popołudniem, posiada doskonałe warunki klimatyczne dla tej klasycznej odmiany, gdzie morskie warunki wydobywają trawiaste i ziołowe cechy Sauvignon Blanc z nutą mineralnej ostrości. Jak mówi winemaker "with grass, sass, and a whole lotta class".
Miasto Franschhoek pierwotnie nazywało się Oliphants Hoek, co oznacza Słoniowy Zaułek, a zostało tak nazwane na pamiątkę stad słoni, które licznie wędrowały po okolicznych wzgórzach i dolinach. Przez pobliską przełęcz górską te majestatyczne stworzenia przemieszczały się między swoimi letnimi i zimowymi pastwiskami. Do dziś dolina Franschhoek ma słonia jako swój symbol. Ostatniego słonia widziano opuszczającego dolinę pod koniec XIX wieku, fakt ten stanowi inspirację dla tego charakterystycznego wina.