Świeże, białe, półwytrawne wino z winnic Południowej Afryki. Na piknik jak znalazł.
Do potraw
Jest 10 produktów.
Nazwa nawiązuje do pomnika zbudowanego na cześć francuskich Hunegotów. W butelce niesamowicie tropikalny i świeży SB z Południowej Afryki.
Nazwany na cześć starych młynów, które niegdyś były słynnymi zabytkami w dolinie. Wzorowy, aromatyczny Chenin Blanc.
Smakowite Sylvánské Zelené od biodynamicznych producentów z Moraw z genialną etykietą. Na piknik/imprezę jak znalazł!
Zupełnie inna interpretacja Furminta, od tych do których przywykliśmy w Tokaju.
Morawskie Chardonnay od bio-duetu Nešpor & Rajský, czarujące nutami egzotycznych owoców i urokliwą kwasowością. Smakowite!
Morawski Ryzlink Rýnský w niebieskich okularach (etykieta!). Świeży, lekki i pachnący kwiatami. Koniecznie spróbujcie!
Na ten moment, gdy magnum wydaje się zbyt dekadenckie, ale zwykła 750 po prostu nie wystarczy.
Istryjska Malvasia z Carso, mikroprodukcja i nieprzytomnie nadzwyczajna jakość owocu, do tego kwiaty polne, szałwia, cytrusy i ...hummus. To jest do tego stopnia niezwykłe wino, że jedyne co jeszcze możemy dopisać, to fakt, że Marko rządzi! I ta mineralność...... Musicie spróbować!
Vitovska... I wszystko jasne! 60-letnie niemal winnice, mineralna głębia i niezrównana, egzotyczna profuzja. Niestety połowa gron jest ze smakiem zjadana przez lokalsów, czyli nocą poszukujące zwierzaki, więc tym bardziej musicie spróbować tej zabójczej urody. Boska przyjemność!
