Chardonnay od chilijskiego producenta roku 2013.
Wina
Jest 17 produktów.
Solidny Cabernet Sauvignon z winnicy prowadzonej od ponad czterdziestu lat przez rodzinę doświadczonych winiarzy.
Codzienne Chardonnay z Chile, bez kompleksów.
Budżetowy Sauvignon Blanc z Chile, ale od lat ma już swoją i to niemałą renomę. Wszystko to co lubicie w Sauvignon Blanc obecne ;)
Gewürztraminer w wydaniu chilijskim, trzeba spróbować.
Obfite, bogate i owocowe wino - aromaty banana, ananasa i papayi. Całość doprawiona lekką pikantnością.
Nowozelandzki riesling w wersji off-dry, orzeźwiający i wyrazisty
Klasyk z Nowego Świata: świeże i aromatyczne Sauvignon Blanc z Marlborough.
Bogaty aromatyczny bukiet i podniebienie pełne marakui, agrestu i melona oraz ziół. Częściowa fermentacja w beczce nadaje kremowość i złożoność.
Aromatyczny, świeży i wielokrotnie nagradzany Sauvignon Blanc z Nowej Zelandii
Cechy wielkich sauvignon z Marlborough: marakuja, dojrzałe nuty ziołowe, limonka,świeże kwiaty, melon. Złoty medal od Decantera.
To właśnie Sauvignon Blanc umieściło Villa Maria na mapie świata. Mieszanka gron z dolin Wairau i Awatere, wyjątkowa równowaga i spójność. Aromatyczny i uderzająco rześki charakter Private Bin Sauvignon Blanc sprawia, że jest to niezwykle smaczne i niezapomniane przeżycie.
Aromatyczny, świeży i bardzo smaczny nowozelandzki sauvignon.
Atrakcyjny owocowy Pinot Noir, ze swojej nowej ojczyzny - Central Otago w Nowej Zelandii.
Aotea czyli jak mówią twórcy tego wina "głębia i finezja w najczystszej postaci". Czyste Sauvignon Blanc, z winnicy Królowej Wiktorii, o tak boskim owocu, że trudno nie zwariować. Nowozelandzkie Sauvignon poza skalą, pełne marakui, ale i mineralnej i ziołowej konsystencji, owej finezji, o której wspomina winiarz i symbol Whakatū na Wyspie Południowej. W szaleństwie jest metoda!
Na ten moment, gdy magnum wydaje się zbyt dekadenckie, ale zwykła 750 po prostu nie wystarczy.
Legenda Nowej Zelandii, legenda szczepu Sauvignon Blanc. To Cloudy Bay sprawiło, że na mapie doskonałych win świata pojawiła się Nowa Zelandia. Lektura obowiązkowa. Nawet za tą cenę!
