Wielokrotnie nagradzany organiczny Sauvignon Blanc w rozsądnej cenie.
Wina
Jest 21 produktów.
Gewürztraminer w wydaniu chilijskim, trzeba spróbować.
100% organicznego Chardonnay częściowo starszonego w dębie francuskim.
Delikatne i łatwe różowe organiczne wino. Samo sie pije.
Chilijska klasyka czyli Carmenere, tym razem w wersji organic i vegan.
Organiczny Cabernat Sauvignon z chilijskiej eko winnicy, w dobrel relacji cena jakość. Przyjemne i łatwe w piciu.
100% Viognier dla uwypuklenia zalet szczepu starzony w różnych proporcjach w różnych dębowych beczkach i stali.
Sauvignon Blanc zbierany w nocy, delikatnie tłoczony, aby jak najlepiej zachować charakterystyczny aromat.
Smakowite Sylvánské Zelené od biodynamicznych producentów z Moraw z genialną etykietą. Na piknik/imprezę jak znalazł!
Wino pétillant-naturel, bez wtórnej fermentacji, butelkowane jeszcze przed zakończeniem fermentacji pierwotnej, bez usuwania osadu drożdżowego.50% Chardonnay, 30% Welschriesling, 20% Sauvignon blanc ze Słoweńskiej Styrii, subregionu Haloze.
Zupełnie inna interpretacja Furminta, od tych do których przywykliśmy w Tokaju.
Jeśli mówimy o dorobku najmłodszych przedstawicieli winiarskiej rodziny Zavec, Patriku i Aleksanderze, to jest oczywiste, że musi w nim być także pomarańczowe, niefiltrowane wino. Godna uwagi kompozycja 50% Chardonnay, 40% Welschriesling, 10% Sauvignon blanc.
Morawskie Chardonnay od bio-duetu Nešpor & Rajský, czarujące nutami egzotycznych owoców i urokliwą kwasowością. Smakowite!
Morawski Ryzlink Rýnský w niebieskich okularach (etykieta!). Świeży, lekki i pachnący kwiatami. Koniecznie spróbujcie!
Pét-Nat Tornado na bazie szczepu Veltlínské Zelené (czyli Gruüer Veltlinera), nawiązujący swą nazwą do żywiołu, który niemal zniszczył w 2021 roku winnicę, z której jest wytwarzany. Dziki i niepohamowany jak wiatr!
Sauvignon Blanc w pomarańczowych okularach i morawskim entourage'u. Cudownie pachnący i kulinarnie niemal idealny. Must have!
Nach od staroczeskiej nazwy koloru tego wina. Typowe wiejskie morawskie czerwone wino, jakie się piło przed pojawieniem się nowych dębowych beczek, odkwaszaczy, fałszywych tanin i innych wynalazków ukrywających lekki, jasny, charakter lokalnych win. Klasyczna soczystą morawska czerwień, wino, które można pić nawet bez umiaru....
Na ten moment, gdy magnum wydaje się zbyt dekadenckie, ale zwykła 750 po prostu nie wystarczy.
Istryjska Malvasia z Carso, mikroprodukcja i nieprzytomnie nadzwyczajna jakość owocu, do tego kwiaty polne, szałwia, cytrusy i ...hummus. To jest do tego stopnia niezwykłe wino, że jedyne co jeszcze możemy dopisać, to fakt, że Marko rządzi! I ta mineralność...... Musicie spróbować!
"Dangerously drinkable.Approach at your own risk." Ostrzeżenie nie bez przyczyny widniejące na kontretykiecie, tego kultowego już wina z parceli Sahara w Wielkopowłowickim subregionie Moraw.
Vitovska... I wszystko jasne! 60-letnie niemal winnice, mineralna głębia i niezrównana, egzotyczna profuzja. Niestety połowa gron jest ze smakiem zjadana przez lokalsów, czyli nocą poszukujące zwierzaki, więc tym bardziej musicie spróbować tej zabójczej urody. Boska przyjemność!
