Coraz więcej polskich winnic decyduje się na produkcję wina musującego, nic w tym dziwnego, klimat temu sprzyja. Tutaj propozycja Johannitera z Winncy Kojder wyprodukowane tradycyjną metodą- drugiej fermentacji w butelce. Świetna propozycja jako aperitif
Cartology to winna eksploracja Przylądka, która stylem i smakiem ma nawiązywać do tradycyjnych win z RPA. Winnica, założona w 2010 roku przez Chrisa i Suzaan Alheit, którzy zdecydowali się na niskointerwencyjne metody produkcji.
Chenin Blanc uprawiany na czysto granitowych glebach posiadłości w Pardeeberg. 2019 to pierwszy rocznik tego wina, które wcześniej nazywało się Fire by NIght. Broom Ridge to przybliżone tłumaczenie afrykanerskiej nazwy Besemgoedkop, naturalnego elementu na szczycie grzbietu.
Obrazoburczo wręcz urokliwe Chardonnay, utrzymane w chłodnym, klimatycznym stylu, o kremowej konsystencji, a do tego pełne krzemiennej mineralności. Szaleństwo? Gdzieżby! To czysta natura zamknięta w butelce, Australia à rebours; a może właśnie taka być powinna? My uwielbiamy i szczerze polecamy.
Pikantne, soczyste i kuszące Pinot Noir, porastające Adelaide Hills na wysokości ok. 550 m n.p.m., o drobnoziarnistej konsystencji i niesamowicie smukłym i giętkim ciele. Nęcące i uwodzicielskie wino, stworzone do kuchni.
Zdumiewająco piękne, a przy tym nieco melancholijne Syrah z winnicy Onkaparinga Hills, pełne soczystego owocu, pikanterii i urzekającej mineralności. Połączenie olduskolowej, francuskiej szkoły z naturalnym podejściem Ochotów. Magia!
Orgiastyczne Grenache pochodzące z winnicy Fugazi, obsadzonej 66-letnimi krzewami uprawianymi na grzbiecie Blewitt Springs, pełnego czerwonej glinki, żelaza i żwiru. Niewielka produkcja, zjawiskowe wino.
Blanc de Blancs Dom Jantoń to jedno z najlepszych musujących win, nie tylko w Polsce! Jakość dobrego szampana i to nie przesada. Tutaj w pięknym pudełku wraz z 2 profesjonalnymi kieliszkami. Idealny prezent z polskiej winnicy.
Miasto Franschhoek pierwotnie nazywało się Oliphants Hoek, co oznacza Słoniowy Zaułek, a zostało tak nazwane na pamiątkę stad słoni, które licznie wędrowały po okolicznych wzgórzach i dolinach. Przez pobliską przełęcz górską te majestatyczne stworzenia przemieszczały się między swoimi letnimi i zimowymi pastwiskami. Do dziś dolina Franschhoek ma słonia jako swój symbol. Ostatniego słonia widziano opuszczającego dolinę pod koniec XIX wieku, fakt ten stanowi inspirację dla tego charakterystycznego wina.
Prawdziwa gwiazda winnicy Alheit, 100% Chenin Blanc z dwóch wyselekcjonowanych działek leżących na północ od winnicy. Niesamowicie długie i przenikliwe. Niektórzy twierdzą, że w jednej z tych butelek jest wystarczająco dużo prądu, aby zasilić skromny dom przez około godzinę. Potencjał dojrzewania 10 lat.