Smakowite Sylvánské Zelené od biodynamicznych producentów z Moraw z genialną etykietą. Na piknik/imprezę jak znalazł!
Wina
Jest 10 produktów.
Morawskie Chardonnay od bio-duetu Nešpor & Rajský, czarujące nutami egzotycznych owoców i urokliwą kwasowością. Smakowite!
Morawski Ryzlink Rýnský w niebieskich okularach (etykieta!). Świeży, lekki i pachnący kwiatami. Koniecznie spróbujcie!
Pét-Nat Tornado na bazie szczepu Veltlínské Zelené (czyli Gruüer Veltlinera), nawiązujący swą nazwą do żywiołu, który niemal zniszczył w 2021 roku winnicę, z której jest wytwarzany. Dziki i niepohamowany jak wiatr!
Sauvignon Blanc w pomarańczowych okularach i morawskim entourage'u. Cudownie pachnący i kulinarnie niemal idealny. Must have!
Nach od staroczeskiej nazwy koloru tego wina. Typowe wiejskie morawskie czerwone wino, jakie się piło przed pojawieniem się nowych dębowych beczek, odkwaszaczy, fałszywych tanin i innych wynalazków ukrywających lekki, jasny, charakter lokalnych win. Klasyczna soczystą morawska czerwień, wino, które można pić nawet bez umiaru....
Na ten moment, gdy magnum wydaje się zbyt dekadenckie, ale zwykła 750 po prostu nie wystarczy.
"Dangerously drinkable.Approach at your own risk." Ostrzeżenie nie bez przyczyny widniejące na kontretykiecie, tego kultowego już wina z parceli Sahara w Wielkopowłowickim subregionie Moraw.
Niesamowity Shiraz z ponad stuletnich krzewów. Uprawa biodynamiczna, niskie zbiory i genialna jakość gron. Według producenta, Mount Edelstone jest najdłużej produkowanym winem typu single vineyard w Australii (od 1952 roku). Nazwa zaś nawiązuje do winnicy, w której znaleziono kamienie szlachetne (z niemieckiego Edelstein czyli klejnot). Nieprawdopodobne wręcz wino o kosmicznej wprost jakości, sprzedawane w eleganckim opakowaniu.
Prawdopodobnie najlepsze australijskie wino, do tego pochodzące z uprawy biodynamicznej, powstające jedynie w najlepszych rocznikach (jak 2017) i mogące się starzeć nawet ponad 35 lat. Winnica Hill of Grace, z której pochodzą grona Shiraz do produkcji tego wina, została zasadzona w 1860 r., zaś rodzina Henschke zarządza nią od 109 lat. W związku z tym, że filoksera ominęła Barossę i Eden Valley, możemy się cieszyć 160 letnimi krzewami i nadzwyczajną jakością owocu. Swoją nazwę winnica (i wino) zawdzięcza protestanckiemu kościołowi, wybudowanemu w 1860 r., który nazwano z niemiecka Gnadenberg czyli Wzgórze Łaski, owo angielskie Hill of Grace. Sprzedawane w drewnianym opakowaniu. Fenomenalny poziom!
