Być może, choć wielce prawdopodobnie, najlepsza Garnatxa jaką było nam dane spróbować. Winnice zasadzone w latach 70. i 80. w La Pobla de Cèrvoles (Katalonia), u podnóża Serra de la Llena, pierwszy w historii projekt uprawy winorośli na terenach górskich w Katalonii. Zero nowej beczki i głębia terroir. O ja Cię kręcę! Proszę wybaczyć, to przejęzyczenie, ale sami rozumiecie...
Surowa, szczera i soczysta Garnacha ze starych winnic położonych w Épila na wysokości 350 metrów, z rąk Fernando Mory. Jak mówi sam twórca, "surowość, to nie nędza, wręcz przeciwnie, przypomina nam, że mniej znaczy więcej". To hołd dla tradycji Aragońskiego wina i naturalnego winiarstwa.