Odlotowy kupaż Vermentino i Zibibbo (muszkat aleksandryjski) z Nowej Południowej Walii. Dzikość serca w całej okazałości. Uważajcie na imprezach, bo jest to prawdziwy "jumping juice"!
Na piknik
Jest 45 produktów.
"Dangerously drinkable.Approach at your own risk." Ostrzeżenie nie bez przyczyny widniejące na kontretykiecie, tego kultowego już wina z parceli Sahara w Wielkopowłowickim subregionie Moraw.
Cudownie soczyste i przede wszystkim zabójczo pyszne Pinot Noir z Adelaide Hills od australijskiego mistrza tej odmiany, Michael'a Downera. Można odłożyć na 6-7 lat, ale polecamy to niezwykłe wino, wypróbować z kaczką i zającem. Nie pożałujecie.
Jeśli tak jak my, kochacie cudownie świeże i lekkie Grenache, o niewiarygodnej niemal barwie, to lepiej trafić nie mogliście. Niesamowite wino z McLaren Vale, od Amber Ochoty, będące swego rodzaju afiszem dla tych, którzy wielbią stare krzewy (1946!) oraz spontaniczną fermentację. Cóż za głębia, cóż za piękno!
Henry's Seven czyli Shiraz (77%), Grenache (11%), Mataro czyli Mourvèdre (10%) i odrobina Viognier (2%). Hołd dla Henry'ego Evansa, który w roku 1853 posadził na siedmiu akrach krzewy, z których zrobione zostało to buchające owocem wino.
Obrazoburczo wręcz urokliwe Chardonnay, utrzymane w chłodnym, klimatycznym stylu, o kremowej konsystencji, a do tego pełne krzemiennej mineralności. Szaleństwo? Gdzieżby! To czysta natura zamknięta w butelce, Australia à rebours; a może właśnie taka być powinna? My uwielbiamy i szczerze polecamy.
Pikantne, soczyste i kuszące Pinot Noir, porastające Adelaide Hills na wysokości ok. 550 m n.p.m., o drobnoziarnistej konsystencji i niesamowicie smukłym i giętkim ciele. Nęcące i uwodzicielskie wino, stworzone do kuchni.
Zdumiewająco piękne, a przy tym nieco melancholijne Syrah z winnicy Onkaparinga Hills, pełne soczystego owocu, pikanterii i urzekającej mineralności. Połączenie olduskolowej, francuskiej szkoły z naturalnym podejściem Ochotów. Magia!
Orgiastyczne Grenache pochodzące z winnicy Fugazi, obsadzonej 66-letnimi krzewami uprawianymi na grzbiecie Blewitt Springs, pełnego czerwonej glinki, żelaza i żwiru. Niewielka produkcja, zjawiskowe wino.
