Czerwone, półwytrawne południowoafrykańskie wino przepełnione aromatem świeżych aromatów śliwki, jeżyny i figi z subtelną nutą korzennych przypraw. Dobrze zbudowane, z przyjemnym finiszem.
Do potraw
Jest 8 produktów.
Świeże, białe, półwytrawne wino z winnic Południowej Afryki. Na piknik jak znalazł.
Nazwany na cześć starych młynów, które niegdyś były słynnymi zabytkami w dolinie. Wzorowy, aromatyczny Chenin Blanc.
Klasycznie zbudowanym Cabernet ze Stellenbosch z wielowarstwowym, charakterystycznym bukietem, w którym dominuje czarna porzeczka, czekolada i silne aromaty dojrzałych owoców leśnych. Eleganckie, harmonijne, o długim, miękkim finiszu. Może również leżakować conajmniej 8 lat, ale polecamy spróbować go już teraz.
To właśnie Sauvignon Blanc umieściło Villa Maria na mapie świata. Mieszanka gron z dolin Wairau i Awatere, wyjątkowa równowaga i spójność. Aromatyczny i uderzająco rześki charakter Private Bin Sauvignon Blanc sprawia, że jest to niezwykle smaczne i niezapomniane przeżycie.
Sauvignon Blanc z malowniczej winnicy Taylors Pass znajdującej się na północnym brzegu rzeki Awatere w południowym Marlborough. A rocznik 2020, to idealny okres wegetacyjny z owocami w nieskazitelnym stanie: suche lato z długimi godzinami nasłonecznienia w ciągu dnia i chłodniejszymi nocami, które są typowe dla Marlborough. Plony były na optymalnym poziomie, a stabilna jesienna pogoda pozwoliła osiągnąć perfekcyjną, fizjologiczną dojrzałość. Piękne wino z wielkiego rocznika!
Miasto Franschhoek pierwotnie nazywało się Oliphants Hoek, co oznacza Słoniowy Zaułek, a zostało tak nazwane na pamiątkę stad słoni, które licznie wędrowały po okolicznych wzgórzach i dolinach. Przez pobliską przełęcz górską te majestatyczne stworzenia przemieszczały się między swoimi letnimi i zimowymi pastwiskami. Do dziś dolina Franschhoek ma słonia jako swój symbol. Ostatniego słonia widziano opuszczającego dolinę pod koniec XIX wieku, fakt ten stanowi inspirację dla tego charakterystycznego wina.
Orient do potęgi - jeśli chcesz się przekonać o potędze Libanu jako kraju wina to weź koniecznie. Oprócz Musara ;)
