Oparte na odalkoholizowanej mieszance winogron Merlot i Pinot Noir, delikatnie odalkoholizowane w niskich temperaturach, aby zachować charakterystyczne cechy winogron i dostarczyć najbardziej autentycznego doświadczenia bezalkoholowego dla świadomego konsumenta.
Wina
Jest 9 produktów.
Lambrusco to jedyne w swoim rodzaju wino: świeże, soczyste, z delikatnym musem. Dla każdego fana bąbelków i słodyczy
Kolejne wino z linii Szato Bagno, która została stworzona dla przyjemności. Zarówno etykiety zaprojektowane przez lokalnych artystów, a przede wszystkim to, co kryje się w butelce, ma za zadanie wywoływać uśmiech.
Bestia tylko z nazwy, ta jest naprawdę piękna. Kupaż kilku szczepów białych i czerwonych, mnóstwo owocu, lekkość i soczystość. Wyobraźmy sobie picie tego wina na tarasie z widokiem na włoską zatokę, gdy słońce "wpada" do morza. To miejsce, do którego zabiera nas to wino, to zabutelkowane, zachodzące słońce. Wspaniałe na imprezy, pikniki i na każde spotkanie z przyjaciółmi.
Porzucone na kilka lat winnice z krzewami Sangiovese, przejęte w 2017 roku przez nowych właścicieli Clos Forano: "Przestrzegamy zasad rolnictwa ekologicznego, a od tego roku będziemy również robić preparaty biodynamiczne. Winnice położone są na tzw. „spungone romagnolo”, pasie gliniasto-piaszczystej ziemi, ale z obecnością wapienia (z wyraźnymi śladami dawnego dna morskiego i wieloma muszlami)".
Dimitrios Kioutsoukis: 'W 2017 roku moje dwie córki wychodziły za mąż i poprosiły mnie o zrobienie dobrego wina musującego na wesele. W tym czasie miałem fermentujący moszcz Xinomavro, wrzuciłem więc do kilku butelek trochę moszczu, a resztę napełniłem Nimbusem Albusem z zeszłego roku. I tak to wino rozpoczęło swoją podróż…'
L'Entremetteuse czyli Swat. Różowy pet-nat na bazie Gamay, po dwudziestu miesiącach dojrzewania nad osadem. Szaleństwo? Wręcz przeciwnie, pokochają go wszyscy, za nos pełen czerwonych owoców, za swoistą pół-wytrawność i za perlistość. Idealny nie tylko na letnie miesiące.
Zmysłowy i idylliczny Pinot Noir, z gron uprawianych w winnicach położonych na skraju lasu, pachnący i pikantny, niemal obrazoburczy w swym powabie, a do tego flirciarski i rozbrajający. Wow!
Clo Clo to hołd dla matki Alessandry, rosé na bazie Pinot Nero tworzone metodą tradycyjną jak przystało na Franciacortę, jednak różnica jest niezwykle istotna: to naturalność, co w tym regionie jest niemal jak szóstka w totka. Zero cukru, zero siarki i minimalna interwencja. Gibkie, głębokie i niemal idealne rosé. Biorąc pod uwagę wielkość produkcji, to niemal unikatowe wino.
